co rynek hipoteczny, rolny itd, itp.
Nie zupełnie to samo.
Jak jest recesja to tamte rynki ledwo zipią -PKB nie rośnie.
Natomiast rynek finansowy -jak każdy widzi.
Stąd, a także z tego, że na rynku finansowym nie liczy sie jakość i ilość czegoś ale
obraca sie nadziejami i oczekiwaniami.
nazwanie tego.... rynkiem wirtualnym nie jest zbytnim nadużyciem.
Że rynek finansowy może pociągnąć gospodarkę
-trochę może, bo każda nadzieja ożywia gospodarkę.
Ale nie zwiększa ilości pieniądza w dyspozycji konsumentów
I w ten sposób
nie wskazuje możliwych kierunków inwestowania
w mury i maszyny, usługi i programy.
-Tym prawom nie podlegają rynki finansowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz