Szukaj na tym blogu

czwartek, 7 listopada 2013

Banki w Europie

Polska nie ma kłopotów z sektorem bankowym, 
dostęp do kredytów się poprawia 
i są one wyjątkowo tanie, 
przedsiębiorstwa mają 
dużo zachomikowanych środków finansowych, 
więc inwestycje mogą ruszyć do przodu. 
pojawią się środki w UE, które po dużym spadku 
ustabilizują inwestycje publiczne. 
Inflacja pozostaje poniżej celu, 
zatem zanosi się na 
długi okres stóp procentowych na rekordowo niskim poziomie. 
Społeczeństwo polskie jest mało zadłużone, 
zatem w warunkach rosnących dochodów z pracy i kapitału, 
spadku bezrobocia i dzięki tym czynnikom poprawy nastrojów, 
zanosi się na boom kredytowy, 
który podbije tempo przyrostu PKB. 
Nie zdziwiłaby mnie jego ponad 3-procentowa dynamika w przyszłym roku.
                                           
 Banki pełnią w Europie bardzo ważną rolę, 
gospodarki UE są bardzo uzależnione od kredytu bankowego. 
70-80 proc. zadłużenia to dług wobec banków 
(proporcje te są odwrotne niż w USA, 
gdzie firmy w ok. 70 proc. finansują potrzeby pożyczkowe na rynku obligacji). 

Taka sama firma o identycznych wskaźnikach finansowych 
w Południowym Tyrolu (Górnej Adydze) we Włoszech 
zapłaci za kredyt o 1-2 punkty procentowe 
więcej niż w austriackim Tyrolu. 
Bankowy kredyt dla firm w strefie euro ciągle się kurczy. 
Przede wszystkim, kredytu ciągle ubywa w 
krajach objętych kryzysem zadłużenia, 
ale w innych też go nie przybywa w solidnym tempie.

autor: ten  Krzak
                               http://biznes.pl/magazyny/finanse/banki/w-polsce-zanosi-sie-na-boom-kredytowy,5586804,magazyn-detal.html

Brak komentarzy: