Szukaj na tym blogu

czwartek, 14 listopada 2013

System, który nie ma nic wspólnego z kapitalizmem i wolnym rynkiem,

a jedynie prowadzi do nieuzasadnionego ekonomicznie transferu bogactwa. Za sprawą inflacji i kreowania kolejnych baniek spekulacyjnych (nieruchomości-ropa-obligacje-akcje)dochód i realne bogactwo zabierane są masom, trafiając w ręce sektora finansowego i wielkiego biznesu, czego przejawem jest rekordowy udział zysków korporacji w PKB Stanów Zjednoczonych. Jest to zaprzeczenie idei liberalnych i wolnorynkowych, które dość powszechnie obwinia się o "wywołanie kryzysu".

 Udział zysków przedsiębiorstw w amerykańskim PKB jest obecnie rekordowo wysoki, a udział płac rekordowo niski.


Korporacje mogą niewiele płacić swoim pracownikom, a ci i tak będą ciężko pracować, obawiając się bezrobocia. Wielkie firmy, mające bezpośredni dostęp do rynku kapitałowego, korzystają też z ekstremalnie taniego kredytu, dzięki czemu maleją ich koszty finansowe i rosną zyski.
Równocześnie sytuacja małego i średniego biznesu jest bardzo zła, co obrazuje indeks NFIB, który w grudniu nieznacznie odbił się od najniższego poziomu od dwóch lat. Wciąż jednak był to jeden z najniższych odczytów w niemal 40-letniej historii tego wskaźnika. 
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Koniec-kryzysu-w-Ameryce-Wolne-zarty-2739287.html

Brak komentarzy: