Szukaj na tym blogu

środa, 11 kwietnia 2018

złowiono dane blisko 50 milionów osób. Baza badawcza, jakiej nigdy wcześniej nie było.

Do ludzi bojących się napływu migrantów można mówić o murze i pokazywać im kontekstowe wiadomości. Do zwolenników prawa do posiadania broni – kierować komunikaty o tym, jak Trump popiera ten przywilej. Do przeciwników establishmentu – mówić prostym, swojskim językiem. Dla każdego coś miłego – czyli tak jak działał w kampanii Trump. Słuchając go z boku, trudno było dociec, co naprawdę myśli, wyłowić prawidłowość. I właśnie o to chodziło – spójny przekaz nie miał znaczenia, kluczem było trafienie do pojedynczych ludzi pojedynczymi komunikatami.

Brak komentarzy: