Szukaj na tym blogu

środa, 1 listopada 2017

Charakter!

Na granicy Guberni stał już jednak esesman. Nie chciał nas wpuścić. Wyskoczyłam z szoferki, wzięłam się pod boki i do niego: "Warum zuruck? Ich bin Shauspillerin. Dwa lata byłam w bolszewickim piekle. Wy tam teraz jesteście i tu już też, to czemu nie mogę wrócić do Warszawy?".

Brak komentarzy: