Szukaj na tym blogu

piątek, 7 kwietnia 2017

Polskie paroksyzmy

Z perspektywy estońskiej Polska jawi się jako obiekt , który należałoby poddać egzorcyzmom.
Nigdy nie lubiłem narracji walki dobra ze złem, ale tu w Polsce akurat bardzo pasuje. 
Dlaczego?
Przyszłość nadchodzi w tempie ekspresowym, a przeszłość
zakotwiona w naszych umysłach nie daje się, 
ale tylko sfokusowanie na przyszłości 
daje nadzieje! Bo zabraknie czasu. 

Brak komentarzy: