Szukaj na tym blogu

czwartek, 9 marca 2017

Forbs. Na skutek powszechnej dostępności i otwartości sieci, można nie tylko ingerować w dane, ale też w działanie urządzeń. To nowa jakość zagrożeń cyfrowych, o której będzie coraz głośniej.

Pierwsze zjawisko opublikowane w literaturze to zniszczenie wirówek w ośrodku wzbogacania uranu w Iranie w 2011 r. Komputerowy wirus został wprowadzony do systemu za pośrednictwem odpowiednio skonfigurowanej i podrzuconej pamięci USB. Efektem było uruchomienie obrotów, które zniszczyły irański sprzęt i opóźniły prace nad głowicami atomowymi.

 A kto stoi za tymi mniejszymi atakami, na zwykłych ludzi?

Może stać każdy. Podobnie, jak każdy może zajmować się przemocą, złodziejstwem czy bezmyślnym chuligaństwem w świecie fizycznym. Te same zachowania w tej chwili znajdują odbicie w obszarze cyfrowym.

Brak komentarzy: