Szukaj na tym blogu

środa, 1 listopada 2017

Swoją drogą, trochę fetysz zrobiliśmy z wolności.

 A tutaj proszę – lud ma ją gdzieś. Lud chce mieć święty spokój i trochę igrzysk w rodzaju, że się nareszcie „złodziei” pogoni, którzy się na tej wolności niesprawiedliwie wzbogacili. To jest towar przereklamowany, ta wolność, proszę pani. Ludzie wpadają w panikę na skutek wolności, bo muszą decydować, wybierać, ryzykować, błądzić.

Wygodniej jest być Polakiem niż człowiekiem wolnym, bo wolność to wybór, hazard, a polskość to constans.

Brak komentarzy: