Szukaj na tym blogu

środa, 1 listopada 2017

Ciekawe 1

Pamiętam, że kelnerzy nie chcieli nas obsłużyć, bo mówiliśmy po holendersku. Podobnie było z ojcem mojego ojczyma. Był dyrektorem banku, ale jak dzwonił do żony, to nie mógł mówić po holendersku przez telefon. Musiał po francusku, żeby utrzymać stanowisko

Brak komentarzy: