Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 16 września 2019

Pojęcie patriotyzmu, które się teraz w szkołach lansuje, od wyboru listy lektur na języku polskim po sposób przedstawiania historii - tworzy cały ten mit narodowy, który nie pozwala nam krytycznie spojrzeć na nasz naród. Stąd dostajemy histerii zbiorowej, jak tylko słyszymy o krzywdzie, jaką Polacy wyrządzali. Jesteśmy nauczeni myśleć o sobie tylko w kategoriach szlachetnej walki i słusznej sprawy.
Pojęciem patriotyzmu się dziś manipuluje i zawęża tylko do etniczności - tymczasem patriotą może zostać migrant, dla przykładu, w powstaniu warszawskim walczył Nigeryjczyk. Ale czy się o tym mówi? Czy dzieci dowiedzą się o tym na lekcji religii, czy wyniosą ze szkoły wiedzę o polskich Żydach czy prawosławnych Polakach? 
Dzieci powinny się od podstawówki uczyć obywatelstwa. Druga sprawa: jest jeszcze mit Polaka-katolika, który wypiera istnienie Polaka-prawosławnego, Polaka-muzułmanina, Polaka-żyda. Popatrzmy, kto budował kulturę polską? Patrząc na dzieła literatury widać od razu, że ta kultura jest tkana przez wielu Polaków, którzy mieli różne wyznania. A są i przykłady bezwyznaniowców, czy ateistów. 

Brak komentarzy: