Szukaj na tym blogu

środa, 21 lutego 2018

Fizyka i filozofia

Bruno,
Jest tak jak napisałeś w pierwszym zdaniu: 
-"Nie filozofia wyrasta z fizyki ale fizyka, jak wiele innych nauk wyrasta z filozofii"
Czy nie zauważyłeś jednak, że to się kłóci z innym Twoim twierdzeniem, że  "– Fizyka w żadnej mierze nie jest tworzona w oparciu o paradygmaty filozoficzne."? Ale
 pisałem o innym problemie i..... stąd nieporozumienie. 
Współczesna filozofia XXI wieku nie działa! wymień jedno znaczące nazwisko, prócz kota, zasługujące na uznanie w dziedzinie filozofii w XXI wieku. 
......a fizyka wraz z astrofizyką rozwija się  w oszałamiającym tempie, przynosząc co raz to nowe odkrycia niemal z dnia nadzień.
Żeby te rzeczywistości   sformalizować teoretycy potrzebują nowych   przesłanek filozoficznych, bo dotychczasowe są niewystarczające.  
-Nazywasz je niekonsekwentnie przesłankami naukowymi.
Musisz się zdecydować, czy fizyka wyrasta z  przesłanek filozoficznych czy naukowych. 
To jedna część problemu, a druga - że filozofia coraz bardziej wyodrębniła się od fizyki i w XX wieku  mamy już dwie odrębne 
dziedziny wiedzy, które przestały się komunikować. 
Słusznie piszesz, że gdy filozofowie próbując korzystać z osiągnięć nauki robią to  z marnym skutkiem. 
Ale z kolei fizycy nie są w stanie rozwijać swoich teorii bez  nowych przesłanek filozoficznych.
I dlatego SAMI ZACZĘLI  ZAJMOWAĆ podstawowymi problemami  filozofii.( (aksjologa nie może być indyferentna wobec tego czy świat jest złudzeniem , projekcją, czy czas istnieje i wobec podobnych pytań , które obecnie stawiają i próbują odpowiadać na nie - fizycy )
Fizyka wyrastając z filozofii nie może być od filozofii separowana
a z taką niewygodną  sytuacją mamy teraz do czynienia.
Separacja filozofii od fizyki spowodowała, że wielkimi   pytaniami filozoficznymi zajęli  się fizycy.


Brak komentarzy: