My chyba nie jesteśmy zbyt mądrym narodem. Nie
umiemy dopuścić sytuacji, że jak innym ludziom na czymś zależy, to ja z
czegoś zrezygnuję, choćby z tego kandydata. Przecież nie trzeba w stu
procentach mieć wszystkiego.
To straszne, a
mamy jeszcze kilka takich cech. Nie słuchamy się nawzajem. Zakładamy z
góry, że wszystko, co powie ktoś z drugiej strony, od razu będzie złe.
Malujemy te obrazy wrogów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz