To jest desperacki krok człowieka, który kocha Polskę, któremu nie było
wszystko jedno. Jego krzyk zwraca uwagę, że ci, którzy dziś protestują,
krytykują i zabierają głos, to nie są jacyś cyniczni gracze o władzę,
ale ludzie, którym naprawdę, do cholery, zależy na ich kraju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz