Co do meritum.
Gdyby życie -także gospodarcze- było tak proste, jak go opisują teoretycy ekonomii.
I
zastosowanie przez polityków -określonej recepty- rozwiązywało problemy - byłoby słodko.
Ale nie na darmo Marks mówił, że nie jest marksistą; Keynes, robił w praktyce odstępstwa od swojej teorii; Miltonowi Friedmanowi nie bardzo podobało się zastosowanie jego teorii w Polsce.
Wracając do głównego wątku w tekście Gadomskiego.
To nie jest tak, że ........................albo albo albo!
Państwo skutecznie interweniujące na rynku, ...bądź psujące rynek swoimi interwencjami.
Zupę soli się do smaku , a nie zgodnie z jakakolwiek regułą.
Nie ma łatwo!
I tutaj instynkt filozoficzno- ekonomiczny Belki nie zawodzi.
Decydujące w ekonomi ( i nie tylko w ekonomii) jest zachowanie równowagi.
(co wcale nie oznacza uśredniania)
I w ten sposób kontrowersja między Keynesem , a Hayekiem zostaje rozwiązana.
Nie czyniąc żadnego z nich absolutnym guru.
.............zostały utarte nosy tych, którzy teorie ekonomiczne traktują jak
przepis na ciasto drożdżowe i tych polityków, którzy szukają łatwych rozwiązań
Gdyby życie -także gospodarcze- było tak proste, jak go opisują teoretycy ekonomii.
I
zastosowanie przez polityków -określonej recepty- rozwiązywało problemy - byłoby słodko.
Ale nie na darmo Marks mówił, że nie jest marksistą; Keynes, robił w praktyce odstępstwa od swojej teorii; Miltonowi Friedmanowi nie bardzo podobało się zastosowanie jego teorii w Polsce.
Wracając do głównego wątku w tekście Gadomskiego.
To nie jest tak, że ........................albo albo albo!
Państwo skutecznie interweniujące na rynku, ...bądź psujące rynek swoimi interwencjami.
Zupę soli się do smaku , a nie zgodnie z jakakolwiek regułą.
Nie ma łatwo!
I tutaj instynkt filozoficzno- ekonomiczny Belki nie zawodzi.
Decydujące w ekonomi ( i nie tylko w ekonomii) jest zachowanie równowagi.
(co wcale nie oznacza uśredniania)
I w ten sposób kontrowersja między Keynesem , a Hayekiem zostaje rozwiązana.
Nie czyniąc żadnego z nich absolutnym guru.
.............zostały utarte nosy tych, którzy teorie ekonomiczne traktują jak
przepis na ciasto drożdżowe i tych polityków, którzy szukają łatwych rozwiązań
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz