Szukaj na tym blogu

czwartek, 16 lipca 2015

Racja bankiera

Bankier zarabiam tyle ile gwiazdy piłki nożnej. 
- Moje odpowiedzi będą ambiwalentne, a pan by chciał odpowiedzi prostych. Rzeczywistość prosta nie jest.
Powiem panu jedno: motyw finansowy, choć niejedyny, jest najsilniejszym, jaki człowiek wymyślił.
I mówi:"Płacić wynagrodzenia rynkowe, a nie sprawiedliwościowe.!
- Moja fundamentalna odpowiedzialność jest odpowiedzialnością wobec akcjonariuszy, którzy mają w tym banku 17 mld zł kapitału. I przede wszystkim ich interesy muszę sobie codziennie rano wyobrazić.
- W każdej branży występuje tzw. poziom oczekiwanego zwrotu z kapitału. W bankowości jego satysfakcjonujący poziom zaczyna się gdzieś około 9-10 proc.

 Nasz bank dotychczas przynosił zwrot z kapitału na poziomie 13-14 proc. W Polsce większość banków daje podobne zwroty. Inwestorzy, wykładając kapitał, uważają, że w naszej części Europy tyle mniej więcej powinno być.
A na Zachodzie? 

- Dużo mniej. Zdarza się, że banki dają zwrot z kapitału na poziomie 6 proc. Dlatego ich wyceny rynkowe są relatywnie dużo niższe.

 Władze nadzorujące rynek finansowy zapytały, czy uregulować kredyty walutowe. Poprosiły o opinie. I banki odpisały, że jeśli już, to niech to będzie zakaz. Rozwiązanie jedno dla wszystkich. Chodziło o to, żeby cały sektor został potraktowany identycznie i nie pojawiła się nierówna konkurencja, że jeden bank zarabia na kredytach walutowych, a drugi nie może, bo na przykład nie ma dostępu do franków.
Łatwo pokazać palcem: banki są winne. Ale to nie popycha świata do przodu, nie uczy nas wiele. Pozwala tylko krótkookresowo skanalizować złe emocje na prezesach i ich milionowych premiach.

Zawsze coś. 

- Właśnie nic. Zero. Szukanie kozła ofiarnego to czynność zastępcza.
Klienci uważają, że wszystko powinno być za zero. Karty, konta, przelewy, kredyty. Zarówno klientom banków tak się wydaje, jak i menedżerom w bankach.

Klienci uważają, że wszystko powinno być za zero. Karty, konta, przelewy, kredyty. Zarówno klientom banków tak się wydaje, jak i menedżerom w bankach.
- Harvard nie chroni przed głupotą. Daje warsztat, ale nie mądrość
Trudno iść przeciw prądowi
Stypułkowski

Brak komentarzy: