działania polityczne niemal zawsze są połowiczne (i częściowo skuteczne),
a reformy poprawiające coś w danym obszarze mogą się nie powieść,
jeśli w innej części systemu pojawią się zakłócenia.
Zamiast wymuszać dyscyplinę,
globalne rynki finansowe zwiększają dostępność długu,
co ułatwia rozrzutnym rządom omijanie ograniczeń budżetowych, a bankom naciąganie bilansów.
.... napływ kapitału może szkodzić wzrostowi, nawet jeśli odłożyć na bok obawy o stabilność finansową. Zwolennicy mobilności kapitału zakładają, że biedne gospodarki mają mnóstwo dochodowych możliwości inwestycyjnych, których nie wykorzystują z powodu braku funduszy do inwestowania. Niech przyjdzie kapitał – przekonują – a inwestycje i wzrost ruszą z kopyta.
Napływ kapitału w gospodarkach, które cierpią na niski popyt inwestycyjny, podsyca konsumpcję, a nie akumulację kapitału.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz