Szukaj na tym blogu

czwartek, 7 maja 2015

Brak powszechniejszego zadowolenia

 z ożywienia gospodarczego (Od mniej więcej 18 miesięcy gospodarka Wielkiej Brytanii rośnie najszybciej w Europie, chwilami nawet wyprzedza amerykańską. Stopa bezrobocia, która dziś wynosi 5,6 proc., spadła do niemal połowy tego co 
w strefie euro)
wściekłość na ekonomiczne nierówności, 
nieufność wobec krajowych przywódców politycznych i 
większa wiara w lokalność 
– to trzy główne cechy brytyjskiej kampanii wyborczej. 
Niezależnie od tego, czy dzięki nim Miliband zostanie kolejnym premierem (w koalicji z Liberalnymi Demokratami, SNP albo jedną i drugą partią), to 
w nadchodzących latach podobne kwestie będzie można obserwować 
przy okazji kampanii wyborczych w innych krajach."
         

Bill Emmott (były naczelny  The Economist)


Brak komentarzy: