Swoją wiedzę ekonomiczna stosował w praktyce,
będąc "likwidatorem" z NFI, w imieniu państwa (miały się także zajmować restrukturyzacją spółek, racjonalizacją ...)
palcem nie kiwnął aby pomóc przetrwać
nie najgorszym firmom gdy upadały
........przetrwać nie najłatwiejszy okres transformacji ustrojowej,
a sporo (nie wszystkie) zasługiwało....
i przy odpowiedniej pomocy mogło przetrwać.
Jak łatwo rozwalić firmę najlepszą,
która akurat straciła nie ze swojej winy płynność.
................ sprawę stawia prosto:
udzielanie pomocy w imieniu państwa, to nie była moja rola,
............ale likwidacja jak najbardziej.
Tylko nieliczne firmy pozbawione pomocy przetrwały.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz