Dymiące pole bitwy
25 paź, 14:29
Pod koniec II wojny światowej na niemieckich ulicach dochodziło do szokujących ekscesów i scen pełnych przemocy. Normalni dotąd obywatele nagle zaczęli się nawzajem zabijać. Opublikowane właśnie badania pokazują, jak dochodzi do tego, że zwykli ludzie zamieniają się w morderców.
Drezno po bombardowaniu w 1945 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz