Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Obywatele z poza USA nie podlegają żadnej ochronie przed zbieraniem informacji

Do firm technologicznych współpracujących z NSA w ramach programu PRISM należą Microsoft, Yahoo, Google, Facebook, PalTalk, YouTube, Skype, AOL, Apple.


Pytanie, co się dzieje, kiedy interfejs wywiadu daje pełen dostęp do informacji dotyczących polityków, biznesmenów, dziennikarzy oraz obywateli obcego kraju, ich komunikacji, znajomości, słabości oraz zasięgu wpływów. Kiedy interfejs dostarcza nie tylko informacje o ich potencjalnym działaniu, ale i dźwignię do działania – interfejsy same są dźwigniami, które pozwalają działać z dużą siłą po przyłożeniu małej we właściwym miejscu. Totalna inwigilacja może prowadzić nie tylko do naruszenia symetrii negocjacji czy zwiększenia zdolności wpływu na opinię publiczną, lecz także szantażu oraz eliminacji aktorów poprzez selektywne ujawnianie korupcji. Teoretycznie oznacza to kontrolę mediów, polityków oraz obywateli.

Nasi politycy niedawno nabyli iPady, 
a PRISM niedawno nabył Apple’a.
 iPady przekazują pełną informację o geolokalizacji 
oraz inne metadane użytkownika 
na Apple’owską chmurę.
Dwóch polskich polityków spotyka się 
niosąc w w torbie iPady.
Amerykanie wiedzą,że się spotkali.

Jeżeli przechowują informację na iCloudzie, amerykański wywiad potencjalnie ma do nich dostęp. Jeżeli w historii przeglądarki mieli strony pornograficzne, amerykański wywiad potencjalnie zna ich upodobania. 

1 komentarz:

Potworne Koty i My pisze...

Tylko, że nas Amerykanie nie muszą szpiegować. My sami im dostarczamy wszelkie informacje.