Szukaj na tym blogu

środa, 1 lutego 2012

Djoković - Nadal

Pół dnia (bez przesady) morderczej walki.
Podczas dekoracji podano im obu krzesła,
bo ich  nogi odmawiały posłuszeństwa
Czym przy takim wysiłku jest maraton?!
I ta nieprawdopodobna zaciętość,
zapamiętanie się w walce;
wznoszenie się każdego z nich
na szczyt mistrzostwa w
momentach skrajnego wyczerpania.
Po wszystkim -ciepłe słowa
i uznanie dla  wielkości pokonanego  przeciwnika.
Człowiek musi walczyć
jak to robił przez tysiące lat.
Niech walczy tak.

Brak komentarzy: