Przybycie setek tysięcy zdesperowanych ludzi, którzy stracili wszystko, zapewne rozpaliły ogniska ruchu rewolucyjnego w tych miastach. To tam zaczęła się rewolucja. Napięcia społeczne, które spowodowały rządy Al-Asada i jego poprzedników zostały zwielokrotnione przez tych zdesperowanych ludzi.
Niewiele się o tym mówi, ale jedną z przyczyn tej wojny była susza, czyli de facto zmiany klimatyczne. W latach 2006-2010 we wschodniej Syrii, czyli na terenie później opanowanym przez Państwo Islamskie, panowała niewiarygodna susza. Największa rzeka Syrii, Eufrat, która jest ponad dwa i pół raza dłuższa od Wisły, wyschła do poziomu strumyka. Wodę z tej rzeki pobierało kilka miast w Syrii, zaś syryjski rząd bardzo powoli reagował na pogarszającą się sytuację. "
Niewiele się o tym mówi, ale jedną z przyczyn tej wojny była susza, czyli de facto zmiany klimatyczne. W latach 2006-2010 we wschodniej Syrii, czyli na terenie później opanowanym przez Państwo Islamskie, panowała niewiarygodna susza. Największa rzeka Syrii, Eufrat, która jest ponad dwa i pół raza dłuższa od Wisły, wyschła do poziomu strumyka. Wodę z tej rzeki pobierało kilka miast w Syrii, zaś syryjski rząd bardzo powoli reagował na pogarszającą się sytuację. "
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz