Szukaj na tym blogu

czwartek, 27 grudnia 2018

Żyję w perwersyjnym luksusie, smaku, refleksji i obcowaniu z całym światem i z Polską

Tak zagospodarowuję sobie swój nowy standard, który sprawia mi coraz więcej przyjemności. Żyję w perwersyjnym luksusie, smaku, refleksji i obcowaniu z całym światem i z Polską. Daleko od hałasu, ale jakby co, to luksusowa szosa po 20 minutach podwozi mnie wprost pod schodki samolotu.

Brak komentarzy: