, myślą: "Załapię się, może będzie dobrze, może się czegoś nauczę, może awansuję. A nie, to poszukam gdzie indziej". Natomiast małżeństwu stawiają najwyższe wymagania. A jednocześnie obserwują dookoła, że to tak nie wychodzi. Więc nie przystępują do gry, bo boją się przegranej, a że bardzo chcą wygrać, to tak wiszą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz