Odebrał on rządom możliwość korzystania z ich głównych mechanizmów dostosowawczych (stopy procentowe i kursy wymiany), a zamiast stworzyć nowe instytucje, które pomogłyby państwom w radzeniu sobie z potencjalnymi problemami, nałożył nowe ograniczenia. Co gorsza, często oparte na skompromitowanych teoriach gospodarczych i politycznych na temat deficytów, zadłużenia, a nawet polityki strukturalnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz