Szukaj na tym blogu

sobota, 9 czerwca 2018

Gdy świat się ekonomicznie nie rozwijał  
nie było zagrożeń jakie rozwój wywołuje,
szczególnie wtedy, gdy  nie pozostawia czasu na przystosowanie do zmienionych warunków.

Dla niemal wszystkich opcji politycznych i ideologicznych
rozwój , którego miarą ekonomiczną jest wzrost  PKB jest kojarzony wyłącznie pozytywnie.
Zauważmy, że jeszcze w roku 1850  -90% populacji parała się  rolnictwem, a to oznaczało brak możliwości rozwojowych. 
Przez dziesięć tysięcy lat człowiek zajmował się uprawą roli i nie był w stanie zwiększyć produkcji - modlił się aby zbiory były równie dobre, a nie gorsze.
Nie było rozwoju, była stagnacja ekonomiczna ale 
nie było zagrożeń rozwojowych.

Jedyna  możliwość zwiększenia własnych zasobów ograniczała się do zabrania ich innemu:
z mocy przywileju,
lub z mocy mocnego łupania  sąsiada.  

Kapitalizm, choć nie zawsze, zwłaszcza gdy napotyka słabszych partnerów, bazuje na wspólnych korzyściach .
Dopiero gdy skonstruowano maszyny,wprowadzono kapitalizm i i dokonaniu odkrycia, że ludzie są równi (wcześniej to odkrycie nie miałoby praktycznego sensu, bo i tak dla wszystkich nie mogło starczyć), okazało się iż możliwy jest  sposób  zwiększenia zasobów, inny niż "zabrać innym".
Co prawda do dziś nie wszyscy to zrozumieli.



Brak komentarzy: