-to program samo-uczący się. Przewyższa człowieka w sytuacji gdy ma wystarczający duży zasób materiału do nauki.
Podejmując kolejną i kolejną próbę po to aby stwierdzić jej zgodność lub brak zgodności z celem zaprogramowanym. Mając dużo prób pozytywnych w krótkim czasie przewyższy człowieka, któremu na zdobycie podobnego doświadczenia zabraknie czasu.
Problemy są dwa
1.dobre zdefiniowanie w programie celu
2. dostarczenie programowi odpowiednio dużego zasobu informacji koniecznej do nauki metodą prób i błędów.
To czy ktoś zdecyduje się na zakup zależy od bardzo subtelnych , zmieniających się preferencji, wiec zależność miedzy celem: doprowadzenie do dokonania zakupu, a zespołem czynników , które mogą doprowadzić do realizacji tego celu jest dla programisty trudny do określenia. Natomiast informacji o kliencie jakie posiada np. firma Boss
jest na tyle niewielka, że może ją przyswoić inteligentny sprzedawca wspomagany informacjami o kliencie przez odpowiedni program. Do tego nie jest potrzebna sztuczna inteligencja.
Sytuacja zmieni się kiedyś w przyszłości , gdy każdy człowiek będzie miał wszczepionego chipa z wielowymiarową informacją o nim aktualizowaną na bieżąco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz