Szukaj na tym blogu

niedziela, 17 grudnia 2017

-"One są jakieś inne"
-Cytując Ludwika Dorna, że .....Kaczyński  wpędza nas w  ustrój oligarchiczno-klientelistyczny 
rozłożyłem  nieprawidłowo akcenty na osobę, a nie na jego  wypowiedź. Co   wyczuły czujki   poszukiwacza autorytetów  Warszawiaka.
-Zdumiewające jest jak mądrzeją ci, którzy uniezależnili się od Kaczyńskiego: Marcinkiewicz, Dorn, Giertych i ten łysy w okularach z muchą.
-Bardzo ważna wypowiedz Rafała Matyi- bo wyznaczającą  właściwą postawę wobec wydarzeń  jest konstatacja:
" nic nie jest przesądzone".
- Kaczyński to przecież tylko  sztukmistrz manipulacji, a nie strateg, 
który nie mając innych zabawek bawi się władzą i  manipulujde ludźmi , przerabiając ich na marionetki, a zatem 
to jaka będzie Polska zależy  nie od Kaczyńskiego ale od tego czy NIE- PiS-wcy przyzwolą na zniewolenie. 
-Najwyższym dokonaniem Kaczyńskiego jest Beata Szydło kobieta nieprzeciętnie uzdolniona i głupia.
-A w ogóle one są jakieś   inne, gdy kiedyś użyłem popularnego zwrotu "piczka zasadniczka" - to nie uważam, żeby odnosił się wyłącznie  do kobiet.
A "Adrian"  też chyba jest kobietą.
-"One są jakieś inne".
-Dorota zapiekła się na bez określenia terminu uważając, że ją zdradziłem, a ja uważam, że to ona powinna być mi wierna. 
Rafał Matyja zleca  progresywne podejście , które nie pozwali na popadnięcie w fatalizm polityczny.

Brak komentarzy: