Europa wpadła w krwawy chaos, ale coś jednak po tej rewolucji zostało: republika, instytucje, prawa człowieka. Lenin zrobił to samo: miała być demokracja, skończyło się zamordyzmem, ale widmo krążące po Europie rodziło strach, który niwelował nierówności. Gdy widmo zniknęło, nierówności wróciły jak heroina w „Pulp Fiction”: w wielkim, kurwa, stylu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz