Szukaj na tym blogu

niedziela, 15 lipca 2012

Na odwrót spodziewanego

Ostatnie dekady zdominowane były przez pewną bajkę, 
która swoim powabem łudziła 
ogromną część myślicieli politycznych i filozofów. 
Owa bajka, opowiadana po roku 1968,
 miała za zadanie sprawić, byśmy uwierzyli, iż 
weszliśmy w epokę
 „czasu wolnego”, „permisywizmu” i „płynności” struktur społecznych 
– krótko mówiąc, w społeczeństwo swobody i indywidualizmu
Tymczasem
"....zachowania ludzkie stają się stadne
jako epoka 
utraty indywiduacji."

Brak komentarzy: