Szukaj na tym blogu

piątek, 20 lipca 2012

@adam Stawiając obok siebie ideologa  Hayeka
obok Keynesa chyba ich razem nie przeczytałeś.
U Keynesa masz zero ideologii, on szukał w gospodarce
mechanizmów realnie działających w gospodarce.

U tego drugiego wszystko jest w niej unurzane.
Jego kategoria "wolności" jest czystą ideologią
kiepsko filozoficznie uzasadnioną.
Z Keynesem można dyskutować.
To co jest często przypisywane K.  nie ma nic z nim wspólnego.
Zadłużanie państwa to K-sizm?-Jest ideologicznym  nadużyciem.

Kategorie i modele Hayeka są idealistyczne,
niedyskutowalne ,albo w nie wierzysz albo nie.
Gdy mówię o kimś marksista mam na myśli
to, że rozróżnia tylko dwie  nieżyciowe idealistyczne
kategorie stworzone przez Marksa albo kapitalizm albo socjalizm.
Poczytaj sobie niektóre wpisy na tym forum cokolwiek
nie zgadza się z kanonem dość dowolnie ustanowionym
jest nazywane socjalizmem.
_Ciebie Marksistą, bo zbyt często deklarowałeś dotychczas,
że  to co jest -dobre jest.
Poza tym OK , poza tym gdy piszesz:" rynek przeregulowany to porażka."
Nie ma czegoś takiego jak gospodarka przeregulowana .
To logiczno-ideologiczny potworek.
Albo jest  dobrze, albo, źle regulowana.
-Wybacz, że piszę banały  ale tyle idiotyzmów funkcjonuje.
-W pełni zgadzam się z punktem szóstym.

Brak komentarzy: