dlaczego nie założył partii politycznej?
Odpowiedział:"nie miałem pomysłu".
Brak pomysłu, to mylący skrót myślowy,
bo w istocie chodziło
o brak własnej filozofii przeprowadzenia transformacji
w warunkach polskich.
-Jest oskarżeniem
nie tyle tych, którzy ją robili,
ile zwróceniem uwagi na skutki
polityczne braku intelektualnego zaplecza.
A skutki nie znikają z upływem czasu.
Paroksyzmy kaczyzmu
i upowszechniające się przekonanie,
że państwo ginie,
to pokłosie tamtej polskiej bezmyślności,
polegającej na bezkrytycznym naśladownictwie
(Polska pawiem...)
(Polska pawiem...)
-Schizofrenią poczucia mocarstwowości i poddaństwa
wobec aktualnie najsilniejszego gracza.
wobec aktualnie najsilniejszego gracza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz