"....są kapitałochłonne, ale pracochłonne już nie bardzo."
-Energia jądrowa (nowoczesność ubiegłego wieku) jest kapitałochłonna, ma długi czas inwestycyjny i niewielką
-w porównaniu z odnawialna- pracochłonność miejscową.
-To jedno. Ale jest jeszcze coś istotniejszego.
Energia odnawialna niesie potężny impuls modernizacyjny: naukowy, techniczny, rynkowy.
Bo to nie tylko wiatraki i bateryjki słoneczne. Jesteśmy zatopieni w energii, której nie wykorzystujemy.
Olbrzymim i pierwszoplanowym  polem do zagospodarowania jest
projekt zmniejszenia zapotrzebowania na energię.
Powstrzymanie tej rozrzutności energetycznej, której lekkomyślnie ulegamy. Taki program, znowu, jest w stanie wygenerować olbrzymią ilość miejsc pracy.
-Dlatego Niemcy Merkel(Chiny tez to robią) ze swoim nowoczesnym programem energetycznym wskakują w nową epokę technologiczną.
-Niemcy niewolne od euro-sklerozy jednak nie zatracili zdolności dostosowawczych w porównaniu z tym co miejsce w Stanach.