Szukaj na tym blogu

środa, 10 kwietnia 2019

Facebook przyznał, że nie zrobił wystarczająco wiele, by zapobiec wykorzystywaniu platformy do szerzenia nienawiści i przemocy w Mjanmie (Birmie).
Umożliwiają transmisje samobójstw, gwałtów i morderstw. Pozwalają na publikację zapisu z ataku na meczet. Dopuszczają targetowanie reklam do "osób, które nienawidzą Żydów" i podobnych grup. Nie biorą na siebie odpowiedzialności za treści i krzywdy, które mogły wyrządzić – napisał Edwards.
Na początku kwietnia – po ataku w Nowej Zelandii – Australia przegłosowała nowe regulacje. Zgodnie z nimi udostępnianie i strumieniowanie brutalnych treści będzie przestępstwem. Prawo zapobiegać ma wykorzystaniu platform społecznościowych przez złe siły. To jednak członkowie kadry dyrektorskiej serwisów społecznościowych będą pociągani do odpowiedzialności karnej,

Brak komentarzy: