Dorota do czego prowadzi myślenie Trumpem
Mnie interesują rozwiązania , a nie ich ideologiczna konotacja.Ostatnio zetknąłem się z informacją, że Hiszpania pustynnieje.
Ocieplenie klimatu spowoduje, że Afryka stanie się miejscem nie nadającym się do życia .
Nadmorskie miejscowości jak Nowy York, Japonia, Bangladesz , i te, których linia brzegowa jest położona w poziomie morza -zostaną zalane.
I nie jest to jakaś nieokreślona przyszłość ale wg klimatologów jedno pokolenie.
Pisałem również , że udźwig demograficzny Ziemi nie jest nieskończony. Afryka to już ponad miliard mieszkańców i dalej szybko rośnie
Stawianie murów jak pokazuje przykład Meksyku, który stał się bramą do USA dla różnych nacji jest mało skuteczny.
Świat, w którym każdy sobie rzepkę skrobie jest bezbronny.
Jakie jest zatem rozwiązanie problemu? :
"z jednej strony coraz mniej miejsca na ziemi nadającymi się do zamieszkania- z drugiej -nadmiar ludzi"
(Pominąłem niebagatelny aspekt nowych technologii
poprawiania możliwości intelektualnych, który przez jakiś czas będzie dostępny dla nielicznych)
Jeśli odrzucasz międzynarodowa koordynacje i wspólne działania to oszukujesz sama siebie myśląc, że w ramach państw narodowych bez oglądania sie na innych będzie można cokolwiek skutecznie zrobić.
Dorota
-"Zmiany klimatyczne są tylko częścią obrazu. ...."
- Udźwig demograficzny planety Ziemia .....
w #403 uznałem go za równie ważny czynnik jak zmiany klimatu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz