Tekst @spokojnego z "Krytyki"
Na kapitalistycznym rynku
ilość sprzedawanych dóbr i usług musi rosnąć wykładniczo do nieskończoności,
ponieważ wykładniczo do nieskończoności rośnie zadłużenie wynikające z używania
środka płatniczego który jest w istocie długiem. Wynika z tego, że niezależnie z
czego będziemy robili opakowania i jak je będziemy rozdzielać po zużyciu
eksploatacja środowiska musi w końcu osiągnąć poziom stu procent. Żadne magiczne
rozkładanie pudełeczek tego nie zmieni. Samochody na prąd, ekologiczne źródła
energii i zajadanie się soją także tu nic nie zmienią. Dopóki pieniądz jest
długiem wszyscy musimy produkować do nieskończoności coraz więcej i więcej aby
ten dług spłacać i nie może zachować się jakakolwiek część ziemi, która by w
końcu nie została zużyta w tym procesie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz