Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 19 sierpnia 2019

Joanna Kucharczyk-Jurgielewicz..... głos uważnego człowieka

tak po ludzku wcale się nie dziwię - jako kobieta i jako matka - że w Sudanie Południowym inwestuje się w dużą rodzinę. Ta rodzina jest jedyną siłą w sytuacji kiedy państwo nie pomaga, kiedy nie ma się nic więcej poza kawałkiem pola, na którym potrzebne są ręce do pracy i kiedy patrzy się na śmierć swoich dzieci z głodu z powodu biegunki czy z powodu innych, najprostszych chorób. Absolutnie nie będę oceniać nikogo za to, że ma tyle dzieci, ile ma. Ani w Polsce, ani w Afryce.

Brak komentarzy: