Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 19 sierpnia 2019

Monolog Jarosława Kaczyńskiego samego ze sobą

Jarosław z braku innego towarzystwa często gada do swojego kota,
który podsłuchał taki oto monolog:
-Czego ode mnie chcecie! Czy więzienia są zapełniane moimi przeciwnikami?
-Czy ludziom się źle żyje? 
-Czyż nie robię porządku z tymi, którzy mają ciągoty oligarchiczne!
Skoro to wszystko działa -to nie jest złe.
Moje PIS to konsekwentne przedłużenie tego co było złego w Platformie, w drodze do dna. Jestem waszym krzywym zwierciadłem, w którym się przeglądacie.
Moje polityczne posunięcia, które doskonale zdają  praktyczny egzamin są tak absurdalne, a ludzi, których do realizacji mojej polityki używam są  tak  niewiarygodni, że dopóki nie znajdzie się ktoś (partia) sensowny kto będzie w stanie odwrócić to wszystko i postawić na nogi, będę zaspakajał swoją potrzebę władzy i używał swojego talentu do manipulowania ludźmi, a wy będziecie mieli to na co zasługujecie. 


Brak komentarzy: