-„To nieprawda że obecność w UE uchroniła polską gospodarkę przed kolonizacją. Było wręcz przeciwnie. Aspirując do wspólnoty zostaliśmy zmuszeni do poddania się kolonizacji, do przedwczesnego otwarcia naszego słabiutkiego rynku. ”
– 16 kwietnia 2003 r. Polska podpisała traktat akcesyjny. A więc przez wcześniejsze trzynaście lat nasz słabiutki rynek był otwarty na zbyt silną konkurencje. Ale to nie była wina Unii tylko nasz głupota.
-„Środki europejskie tylko częściowo nam to rekompensują.”
-Środki europejskie to tylko część korzyści. Otwarcie rynku europejskiego oraz ścisła współpraca z przemysłem niemieckim, chroniona przepisami europejskimi, zapewniającymi równość stron dały nam rozwojowego kopa.
-” Generalnie Korea Płd lepiej się rozwinęła bez „pomocy” UE. ”
-Korea Płd miała inne przyczyny, które pozwoliły jej na rozpędzenie gospodarki.
-„Kapitalizm jest bezwzględny i cynicznie wykorzystał naszą słabość lat 90-tych.”
-Tu zgoda ale właśnie poza Unią jesteśmy wystawieni na bezwzględność silniejszych gospodarczo.
-I jeszcze raz dotacje to tylko jeden z kilku czynników korzyści, a nie jedyny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz