W 1998 r. amerykańskie firmy tytoniowe zawarły porozumienie z wymiarem sprawiedliwości: zgodziły się wypłacić zadośćuczynienie ofiarom dymu papierosowego i zobowiązały się do rezygnacji z pewnych form marketingu. To przyniosło cywilizacyjną przemianę – z epoki wszechobecnego dymu przeszliśmy do epoki palaczy wychodzących przed budynek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz