Szukaj na tym blogu

piątek, 10 maja 2013

Szukanie winnych do niczego nie prowadzi, a na pewno nie prowadzi do zmiany systemu.

Lewica czasami działa wspólnie z obrońcami,
 lecz prawica jeszcze bardziej.
Nie tędy przebiega linia podziału.
Tamte podziały się nie liczą.

Sprawy wyglądają dużo prościej.
System działa źle,
więc podział przebiega miedzy
jego  obrońcami i niezadowolonymi.
A Wildstein to antysystemowiec o mentalności Macierewicza.
Szukanie winnych do niczego nie prowadzi,
a na pewno nie prowadzi do zmiany systemu.


Brak komentarzy: