-w konkretnych czasach, obsługuje konkretne interesy.
Złudzeniem,
brakiem szerszej wiedzy, lub oszustwem jest pojęcie ekonomii
bez założeń wartościujących. Wartościowali Smith, Marks, Keynes i Hayek.
Co więcej założenia wartościujące podlegają łagodnej ewolucji.
To co w określonym czasie można uznać za ekonomiczne sto lat później
będzie nie ekonomiczne.
Samo pojecie PKB zawiera z punktu widzenia ekonomii logiczną sprzeczność.
-OFE i "zarobki współczesnej nomenklatury"
Czy którykolwiek z wymienionych ekonomistów, a każdy z nich jak mówiłem
wprowadzał wartościowanie do swojej teorii (dopuściłby) zgodziłby się na tolerowanie sytuacji
w której zostają rozerwane związki między: ryzykiem i zyskiem jak w OFE,
lub miedzy zyskiem i wynikami, jak w karuzeli nomenklaturowej.
I nie pomogą tu inne jak najbardziej skądinąd słuszne argumenty i zastrzeżenia.
-rozerwanie w/w związków nie mieści się w żadnym spójnym systemie poglądów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz