....w patriarchalnym unisono
domagają się wolności rynkowej,
a zarazem uważają, że
całą resztę można oddać
„tradycji”, „naturze”, ewentualnie „woli Boga”.
Jeśli poczytasz pierwszych liberałów
– począwszy jeszcze od Hobbesa,
a u Milla jest to już ewidentne, a nawet u Locke'a
– wszędzie masz powiedziane,
że państwo powstaje po to,
by w istocie chronić wolności obywatelskie,
a wolność ekonomiczna jest tylko jedną z nich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz