Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Heiner Flassbeck

Jak mógłbym zatem zarzucać politykom, 
że rzucają prymitywne frazesy i 
nie tłumaczą ludziom, co się naprawdę dzieje? 
Jak można zarzucać dziennikarzom, 
że ślizgają się jedynie po powierzchni problemów,
 że nie docierają do sedna rzeczy 
– skoro kilka tysięcy badaczy na katedrach ekonomii 
fetują głośno cudowne skutki Agendy 2010, 
tylko dlatego, że potwierdza ona ich własne uprzedzenia?


......niemiecka kampania eksportowa. 
Rozpoczęła ją i napędzała czerwono-zielona koalicja, 
która nie mając żadnej koncepcji polityki gospodarczej, 
w swej bezradności skopiowała 
od stosownych ekspertów program neoklasyczny. 
Złożonych zależności pomiędzy spadkiem popytu wewnętrznego 
i eksplozją nadwyżek eksportowych w unii walutowej 
większość tak naprawdę nie pojmuje do dziś. 

Brak komentarzy: