-Gdyby Niemcy nie zmniejszyli kosztów pracy, zarobków, co z a tym idzie konsumpcji?
Ich przemysł maszynowy stałby się niekonkurencyjny.
Eksport by zmalał i co z tym idzie zatrudnienie. itd.
Ortodoksyjni rynkowcy popełniają, chyba, błąd,
myśląc, że rynek jest obiektywny.
-Obiektywizm optymalizacji rynkowej zakłóca
optymalizacja kosztów pracy. A gdyby ją wyjąć z gry rynkowej!
I powrócić do toku myślenia H. Forda?
Wydaje się, że w zglobalizowanym świecie jest to niedorzeczne.
Ale czy jest inna droga?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz