Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Czy ekonomia tworzy prawa, czy narzędzia?


I czy potem ich użycie zależy od tego kto je umiejętnie - nie umiejętnie -używa
(gdyby ich nie było nie byłby w stanie ),
-czy też, bezwzględnie obowiązujące prawa?
-To jest różnica!
Czy krzywa Laffera to narzędzie czy prawo?
Czasami działa,czasami nie działa. Można dawać przykłady na tak i na nie.
To samo można powiedzieć o prawie Saya.
Co to za prawa, które czasami działają?
W pewnych okolicznościach i odpowiednio zastosowane działają.
To samo możną odnieść do recept keynesowskich
Jeśli mamy do czynienia z narzędziami to potrzebna jest polityka gospodarcza.
Jeżeli z bezwzględnie obowiązującymi prawami
- wówczas polityka gospodarcza jest niepotrzebna
-możemy iść do domu, czekać, nie przeszkadzać, bo
-samo się zrobi.
-Czy człowiek jest bardziej skłonny dbać o swój interes niż o interes wspólnoty?
(Nadmiernym uproszczeniem rzeczywistości jest twierdzenie, że każdy przedkłada
zysk nad satysfakcję zawodową.)
-Jest- ale czy to znaczy, że nie ma ludzi, którzy potrafią pracować dla satysfakcji
zawodowej -nie dla zysku. Możesz znaleźć na to mnóstwo przykładów.
Nawet zawodowi sportowcy na pierwszym miejscu stawiają satysfakcję, a na drugim zysk.
Gdyby myśleli o zysku, a nie byciu najlepszymi -nie mieli by osiągnięć.

Brak komentarzy: