Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 26 grudnia 2011

Trochę statystyki gospodarczej z XIX w.

Wielka Brytania, która zaczęła rewolucję przemysłową
 i w XIX w. dysponowała największym potencjałem gospodarczym w Europie, 
rozwijała się w tempie około 2 proc. rocznie. 
Rekordowe tempo miała w latach 1850-60 - średnio 2,6 proc. rocznie. 
Potem tempo zaczęło słabnąć i dystans 
między Wielką Brytanią a goniącymi ją
 Stanami Zjednoczonymi i Niemcami zaczął się zmniejszać. 
Około 1870 r. PKB USA zrównał się z brytyjskim, 
a pod koniec pierwszej dekady XX w. Wielką Brytanię dogoniły Niemcy...

W XIX w. Europa Zachodnia wzbogaciła się 
nie dlatego, że jej gospodarki rozwijały się w szybkim tempie, 
lecz dlatego, że wzrost był stabilny i nieustanny. 
To była zasadnicza różnica między epoką zwaną nowoczesnością
 a wiekami wcześniejszymi,
 gdy przez stulecia gospodarka pozostawała w stagnacji. 
Dopiero rewolucja przemysłowa spowodowała, 
że gospodarki powoli ruszyły z miejsca. 
Po raz pierwszy w historii wzrost utrzymywał się niezmiennie 
przez cały wiek i był szybszy od przyrostu naturalnego
dzięki czemu społeczeństwa wydobywały się z nędzy.
 Od końca wojen napoleońskich do I wojny światowej dochód 
na osobę we Francji i Wielkiej Brytanii wzrósł trzykrotnie, 
w Niemczech - 3,4 razy, w Szwecji - 2,6 razy,
 w Szwajcarii blisko czterokrotnie, we Włoszech - 2,3 razy. 


          Źródło: Wyborcza

Brak komentarzy: