Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 26 grudnia 2011

Adam Smith nieco inaczej przedstawiony

Niektórzy wyznawcy Smitha zdumieliby się,
gdyby go przeczytali 
- twierdzi P.J. O’Rourke. 
Szczególnie, 
jeśli chodzi o jego podejrzliwy stosunek 
do kupców i fabrykantów. 
Dla Adama Smitha jasne było, 
że największym wrogiem konkurencji 
są sami przedsiębiorcy, (…)


klasy, której... interes 
nigdy nie jest dokładnie taki, 
jak interes publiczny, 


... która jest zainteresowana tym, 
by oszukiwać, a nawet ciemiężyć społeczeństwo”. 


 ...  konkurencji, 
która miała przede wszystkim 
służyć zwykłym ludziom


- „W każdym kraju interes wielkiej masy ludzi polega 
i musi polegać na tym, 
aby kupować rzeczy od tego, 
który je sprzedaje taniej (…) 
pod tym względem interes kupców i fabrykantów 
przeciwstawia się ....
interesom wielkich mas ludności”.
Wiele z postulatów, o których Adam Smith pisał w Bogactwie Narodów dzisiaj jest w kanonie lewicowych haseł. Opowiadał się po pierwsze za proporcjonalnym do majątku opodatkowaniem społeczeństwa – „Poddani każdego państwa powinni przyczyniać się do utrzymywania rządu, w jaki najściślejszym stosunku do ich możliwości, czyli proporcjonalnie do dochodu, jaki każdy z nich pod opieką państwa uzyskuje”. Dostrzegał również różnicę interesów pracowników i pracodawców – „Robotnicy pragną otrzymać możliwie najwięcej, pracodawcy zaś chcą dać możliwie najmniej. 


.... zrzeszać się, by 
podnieść płace robocze, 
-.... by je obniżyć”. 
Zdawał sobie  sprawę 
z silniejszej pozycji tych drugich..
WITOLD JARZYŃSKI   -"Liberte"

Brak komentarzy: