Trumpizm polega na osadzeniu wyborców w nierealnym świecie, gdzie odwrócone są znaczenia pojęć, a porażka w wyborach prezydenckich ma oznaczać wygraną. Republikanie powinni byli przed tym chronić naród.
Władimir Putin na pewno się cieszy. Jeszcze nigdy, nawet podczas rządów Trumpa, nie wyrządzono takich szkód amerykańskiej demokracji i praworządności, jak podczas ataku na Kapitol. To cios w wizerunek USA i wiarygodność kraju, na którym skorzystają Rosja, Chiny, Iran czy Arabia Saudyjska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz