bez pokazania wroga, przed którym ON nas obroni, nie da się utrzymać władzy na dłużej.
Jest na tyle realistą, że musiał wyciszyć propagandę antyniemiecką,
bo to przełożyłoby się na kłopoty gospodarcze,
także antyrosyjską , bo PIS faktycznie Polskę rozbraja,
ale uchodźcy, których w Polsce nie ma, nadają się do tego znakomicie, bo niebezpieczeństwo nieznane działa silniej od znanego (60% polskiej PIS-owskiej wsi boi się panicznie terrorystów muzułmańskich).
Obrona przed uchodźcami ,
będąc oddzielonym kilkoma granicami i do których można strzelać z byle czego
-ma same zalety.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz